Brakowało mi takiego przepisu. Wszystkie pasty po włosku je się z sosami warzywnymi, pesto albo z owocami morza. A tutaj odkrycie : przepis z północy Włoch z pikantnym salami, oregano i bułką tartą. Będziemy go robić z makaronu rigatoni, ostrej salami ( najlepiej z papryką w środku), bułki tartej, papryczki chili, świeżego oregano i oliwy ( a jakby się jeszcze oliwa aromatyzowana chili trafiła... to już w ogóle bajka).
Wszystko jest ekspresowe: kroimy salami na grube paski ( dlatego lepiej nie kupujmy jej w plasterkach ale w kawałku) i podsmażamy na patelni aż się trochę wytopi. Dorzucamy potem chili, szklimy i wsypujemy bułkę tartą. Mieszamy, jeśli masa jest za sucha, dolewamy oliwy.
następnie dokładnie mieszamy z makaronem i posypujemy porządnie listkami oregano.
Danie ostre, rozgrzewające i konkretne. Akurat na zimę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz